Re: Problemy z dyskami

Autor: adasiek <podolany_at_poczta.wp.pl>
Data: Tue 23 Nov 2004 - 04:08:20 MET
Message-ID: <cnud3l.48.1@podolany.art.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Basic wrote:

> Wczoraj mi zaczął dysk klekotać przy włączaniu i wyłaczaniu komputera,
> więc znajomy włożył do komputera mój drugi dysk(1.09 GB), powiedzial, że
> ten dysk ( ponad 3 GB) już chyba niedługo padnie. System Windows nie
> rozpoznaje tego dysku dodanego (1.09 GB), Bios go widzi--jako DRIVE2 (a
> nie jako DRIVE1!), bo dysk C jest w Biosie jako DRIVE0, to ten dodany

jakis bełkot;

> powinien byc chyba jako drive1, a nie drive2. Na dodatek ten znajomy tak
> mi namieszał w komputerze dzieląc ten dysk 3GB, że Windows z programami
> (tzn C)zrobił na 1 GB, a drugą część ( drugi dysk z podziału) na jakieś
> bzdety,dane - na 2 GB. Teraz na najważniejszym dysku C zaczyna brakować
> miejsca, bo tam jest system i programy, a ten do bzdetów jest pusty. Co

mieszasz dwie rozne sprawy;

> zrobić, żeby znowu (bez utraty danych) przywrocić dyskowi z powrotem te 3
> GB? (Łopatologicznie, bo nigdy tego nie robiłam). Co zrobić, żeby Windows
> zaczął widzieć ten dodatkowy, dodany wczoraj dysk 1 GB?

no to jaki masz problem?? dysk klekocze, czy Ci sie miejsce konczy;

proponuje zatrudnic "informatyka" - chociazby przewiesc kompa do
pierwszego lepszego "serwisu", bo sadzac po tej wypowiedzi, to masz
nikle pojecie o pececie;

1) BIOS przydziela "nazwy" typu drive0, drive1 itepe wedle wlasnego
uznania; rozne wersje BIOS robia to w rozny sposob, ale to mozna
generalnie olac, bo wspolczesne systemy operacyjne nie opieraja sie
na danych z BIOS; przykladowo windowsy z serii NT (windows 2000,
windows XP) wcale nie zwracaja uwagi na "kolejnosc" dyskow w BIOS;
generalnie nowsze BIOSy rzeczywiscie "numeruja" dyski "po kolei",
czyli jezeli masz dwa dyski, to pierwszy nazwa Drive0, drugi Drive1,
ALE rownie dobrze moga numerowac zgodnie z obsadzeniem dyskow w
kontrolerze, np. jezeli masz kontroler IDE z dwoma kanalami (czyli
dwa gniazda na szerokie tasmy na plycie glownej), to MASTER na IDE0
moze sie nazywac Drive0, zas SLAVE na IDE0 moze sie nazywac Driver1;
wtedy master na IDE1 bedzie sie nazywal Drive2... itd; czyli jesli
masz te dyski podpiete do osobnych gniazd, to moga miec takie "nazwy",
ale podkreslam ze to nie ma najmniejszego znaczenia;

2) Dysk a "C" to jest zupelnie cos innego; "C" to jest windowsowa
hmm. nazwa na partycje (czyli ciagly fragment dysku, ktory jest
traktowany jako logiczny wolumin); na dysku (jako elemencie fizycznym)
mozesz sobie zrobic pewna liczbe partycji (woluminow) - w tym rowniez
dysk moze nie miec zadnych partycji; zatem jesli Twoj dysk jest
wylistowany przez BIOS, to wcale jeszcze nie oznacza, ze ma on jakies
partycje - gdyby nie mial, to w "Moj komputer" sie nie pojawi ich
ikonka, bo tam sa ikonki partycji, a nie dyskow i to jeszcze tylko
tych partycji, ktore posiadaja takie "dowiazanie do literki";
oczywiscie windowsy NT (np. XP) tworza takie dowiazania standardowo
dla partycji w czytelnych dla siebie formatach (FAT-y, NTFS-y);
czyli przykladowo nie tworza takie dowiazania dla partycji typu
Ext2, Ext3 (linuxowych); rowniez mozna sobie recznie skasowac takie
dowiazanie (nie dotyczy to partycji rozruchowej i systemowej) - no,
ale tu chyba za bardzo zaczalem opowiadac o systemach Windows NT;

3) Polaczenie dwoch partycji w jedna partycje, nie jest niemozliwe,
ale wcale nie musi byc to zadanie bezpieczne; mozna to zrobic za
pomoca roznych pakietow programow do partycjonowania dyskow; np.
pakietu PartitionMagic;

4) jezeli na C: zaczyna brakowac miejsca, to polecam przeniesienie
pliku wymiany na inna partycje; oraz przeniesienie "tymczasowych
plikow internetowych" rowniez na inna partycje; w Windowsach sam
plik wymiany przy korzystaniu tylko z internetu, moze miec okolo
200MB; oczywiscie po porady "jak to wykonac", pytaj NA GRUPACH
o systemach operacyjnych czyli: pl.comp.os.*

5) co do "klekotania": o ile tylko dysk jest na tyle nowy,
ze obsluguje S.M.A.R.T., to sciagnij jakies oprogramowanie od
producenta dysku i przetestuj odpowiedzi SMART; ale skoro to jest
tylko 3GB, to raczej nie obsluguje SMART, a jako ze to sa 4
plyty kompaktowe, to najlepiej zrobisz, kopiujac wazniejsze
dane na plytki i kupujac sobie "nowy" dysk; na allegro jest
pelno okolo 6GB dyskow po okolo 70PLN; chociaz z drugiej strony,
kupowanie uzywanego albo nawet "przelezanego w magazynie" dysku,
to jest ryzyko znacznie wieksze nic kupowanie np. karty grafiki,
bo dysk jest urzadzeniem mechanicznym;

6) jesli zdecydujesz sie na nowy dysk - np. taki 6GB (skoro
miescisz sie na 3GB, to pewnie na 6GB tez sie zmiescisz, chociaz
pelno osob na grupie z pewnoscia wysmieje pomysl kupna 6GB HDD),
to mozesz uzyc oprogramowania Norton Ghost (wchodzi w sklad
pakietu Norton System Works) i "sklonowac" na nowy dysk swoj
stary dysk; w ten sposob nie bedziesz musiala od nowa wszystkiego
instalowac; zas przy "klonowaniu" mozesz swoja partycje "C"
przeniesc na partycje o wiekszym rozmiarze (ghost sobie z tym
poradzi);

PS: odpowiedz na grupe, bo pytanie na grupie;

pozdrawiam;
adas;
Received on Tue Nov 23 04:15:26 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Nov 2004 - 04:51:21 MET