witam Wszystkich
mam Athlonika 1.7 (jedna z tych serii co to sie podobno wcale nie
kreci, ale stwierdzilem ze sproboke swoich sil. polaczylem mostki L1
grafitem i wszytko wydawalo by sie ok, ale jednak.... odpalam kompa -
wszystko ok, poprzednie ustawienia smigaja. ustawilem pamiec na
minimum, mnoznik przestawilem na 12 i odpalilem. niestety sie nie
odpalil. reset biosu. sprobowalem ponownie ale tym razem ze
zwiekszonym napieciem.. i tym razem sukces - komp sie odpalil ale
procek caly czas widnieje jako 1.7 (1467).
jakies pomysly? czy jest to wynik zlego polaczenia mostkow czy tez
procek jest tak toporny?
plyta glowna: MSI KT3 Ultra2
RAM: 2x256/333
Grafika: Geforce2 Ti
jezeli seria procka bedzie potrzebna to podam, tylko bede musial go
wpierw wykrecic ;)
Received on Sat Nov 6 22:10:26 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Nov 2004 - 22:51:12 MET