Re: plyta Abit BE6 II (bx) - trzy dlugie piski

Autor: Szymon Bronkowski <sbronko_at_tlen.pl.usunto>
Data: Thu 04 Nov 2004 - 00:05:35 MET
Message-ID: <cmbnv3$c1l$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Krzysztof Rynkowski" <SPAMryniobyd@o2.pl> napisał w wiadomości
news:cmb4fe$rjg$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Szymon Bronkowski" <smtg@triennial.cracow.pl.usunto> napisał
> w wiadomości news:cma6m9$m6g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Mariusz" <mkwytnijto@popnet.pl> napisał w wiadomości
>> news:cma674$412$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> >>A jak wyglądają kondensatory an płycie?
>> Nie zwrocilem uwagi - ogladalem bebechy raczej pod wzgledem zakurzenia
>> mysle, ze raczej sa ok, bo nic mi sie nie rzucilo w oczy - ale jeszcze
>> sprawdze, dzieki
> Prawie "daję głowę", że kondensatory
> koło CPU (chyba 4 sztuki) są wybrzuszone.
> Elektolit odparował.
> Typowy objaw dla tej płyty.

kolo cpu kondensatorow jest caly rzadek wzdluz slotu - duzo wiecej jak 4
sztuki
obejrzalem je wszystkie - zaden nie jest wybrzuszony ...
nie wiem czy to dobrze czy raczej zle - bo nadal nie wiem co jest grane :(
doszly natomiast nowe objawy
przepialem hdd na zwykly kontroler i wylaczylem kontroler ata66
teraz nie wyrzuca niebieskiego ekranu - po prostu sie nagle przeladowuje i
albo ekran zostaje czarny i komp piszyczy,
albo zwiesza po tescie pamieci i wykryciu dysku twardego i cdromu
myslicie ze to jednak plyta jest do wymiany?
niby to stary sprzet juz, ale przeciez to sie nie powinno psuc - znam duzo
starsze ktore jeszcze swietnie sluza :(

pozdr. Szymon
Received on Thu Nov 4 00:05:25 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 04 Nov 2004 - 00:51:04 MET