Re: Gainward 6800LE + zasilacz = problemy

Autor: >> shap <shap_at_o2.usun.pl>
Data: Wed 03 Nov 2004 - 07:21:47 MET
Message-ID: <cma0u1$7t7$1@news.onet.pl>

> Niedawno zmienilem karte na GF 6800LE (Gainward). Mam problemy podczas
> grania, praca w Windows ok. Mianowicie gra dziala poprawnie kilka minut, a
> pozniej caly komp siada. Na monitorze wypisuje sie komunikat, ze brak
> sygnaly i monitor sie wygasza. Mam najnowsze sterowniki nvidia, directx,
> najswiezszy bios.

Miałem podobny problem, winowajcą okazał się cpu Athlon 2500+XP (nowy, na
szczęście na gwarancji). Zestaw to płyta epoxa, wspomiany procesor, jakiś
GF...

> Procek 2000+ xp, asus a7v880, zasilacz modecom 350W... ale tu jestem mocno
> zdziwiony, bo patrzylem na pomiar w biose (i sandrze) i napiecie 12V mam
> 1,68 - 1,71 !!! Czy to jest mozliwe? Jak wspomnialem praca w Windowsie
> odbywa sie normalnie.

Napięcia miałem w miarę normalne, chociaż też odbiegające od nominalnych...
+-5%.

Acha testowałem fajnym programem do obciążania systemu (zwłaszcza CPU)
Prime95, chociaż uruchomie niektórych gier też pozwalałą przetestować
komputer...

shap
Received on Wed Nov 3 08:25:26 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 03 Nov 2004 - 08:51:02 MET