Re: uszkodzony procesor?

Autor: Bernard <Bernard_at_earth.net>
Data: Mon 01 Nov 2004 - 08:42:44 MET
Message-ID: <cm4pdf$147c$1@mamut1.aster.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

M. wrote:
> Czesc, mam taki oto problem...
> Dostal mi sie w lapy komp z Celeronem 300 na pokladzie. Nie dalo sie na tym
> cudzie zainstalowac windowsa(98) bo wieszal sie w roznych dziwnych momentach
> przy instalowaniu z plyty a przy instalacji z HDD wyrzucal bledy odczytu a
> potem zwisl(scandisk nie wykrywal bledow na dysku). Po wymianie ramu sytuacja
> ta sama. Knoppix przy bootowaniu wykrywal bledy Irq i Dma ale potem sie
> odpalal.Na tym samym hdd w innym kompie(z innym prockiem) system instalowal sie
> bez problemu. Po podlaczeniu procka i hdd do innej MB taka sama sytuacja jak na
> poczatku (tylko Knoppix zadnych bledow nie sygnalizuje).Odpada tez kwestia
> zasilacza bo probowalem rozne. Na koniec odpalilem w DOSie programik CORSPEED
> (do testowania CPU:) ) i tu dopiero dzieja sie cuda: program wykrywa CPU jako
> Cyrix o zegarze 461.5 a cache drugiego poziomu wielkosci raz 16kb raz 256kb.

Normalne - to program z ok 1993 roku, kiedy jeszcze nikomu nie marzyły
się Pentium z numerkami ani Celerony.

> Nie mam trzeciej plyty ze SLOT 1. Maja panowie jakies pomysly?

Stawiam na przegrzanie procesora (sprawdź wentylator, przedmuchaj
radiator), złe styki (procesor, karty), płytę lub zasilacz. Lekko
uszkodzony procesor to rzadki fenomen. Procesor zwykle albo działa, albo
nie działa.

> Z gory dzieki
> pozdrawiam
> M.
>
Received on Mon Nov 1 08:45:22 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Nov 2004 - 08:51:00 MET