> Jak temu zardzić bo nie zarobię na płyty, a trochę nazbierało się do
nagrania.
Co mi do glowy przychodzi to:
1) zmniejsz szybkosc nagrywania (nawet do 4x)
2) zwieksz wszelakie bufory w Nero na maks
3) wylacz wszelakie aplikacje dzialajace w tle w trakcie nagrywania
4) zwieksz swap filea windozy (o ile pracujesz pod windoza) do 3x wielkosc
ramu (tu juz moze przesadzam)?
sprawdz symulacja zapisu czy pomoglo.
Jesli nie to moze:
1) napierw zgrac kompilacje do obrazu dysku (np. *.iso), a potem wypalic ten
obraz dopiero? (jesli Nero na to pozwala - bo nie pamietam, bo nie uzywam
go)
2) kupic nagrywarke z burn proofem czy innym sprytnym diabelkiem :-/
::-:: fobiusz ::-::
Received on Thu Oct 28 16:00:23 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Oct 2004 - 16:51:30 MET DST