atrament jest koszmarnie drogi (okolo 100pln za tusz na kilkaset kartek -
ale to przy 5% zaczernieniu bo przy zdjeciach itp to duzo mniej).
Tutaj wydaje mi sie, ze dobre sa canony - tusze sa w miare tanie a i
napelnianie latwe i nie spali sie glowica po 2 napelnieniach jak w HP.
Lasery sa tanie w ekploatacji, ale drogie w zakupie zwlaszcza kolorowe.
W pracy mam drukarke HP (drukuje kilkanascie kartek dziennie) na tusz i
ledwie nadazam wymieniac tusze.
W domu mam starego lasera HP i bardzo sobie chwale (jesli chodzi o druk
txt).
MZ albo tuszowy canon (a moze inne sa tansze w eksploatacji?) albo zestaw
laser do cz-b i najtanszy tusz do kolorow. Mysle, ze do domu kolorowy
laser to przegiecie, chyba ze ceny spadly jakos bardzo ostatnio (ja
ostatnio kojarze okolo 4-5 tys za drukarke bez tonerow a to kolejne 1-2
tys pln za tonery i blisko 7-9 wychodzilo....
-- Marcin Goralski [Krk] -janek@jedwab.net.pl- GG 1177804Received on Tue Oct 26 11:50:24 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Oct 2004 - 11:51:44 MET DST