> Ten post bedzie o "lezakach". Kilka lat temu kupilem fabrycznie zapakowana
> laserowke z papierami za 1/3 ceny - tzw. lezak magazynowy. Teraz ogladam
> na
> Allegro monitory szukajac analogicznego sprzetu - sprzed kilku lat, ale
> fabrycznie nowego. Niestety monitorom sprzedawanym jako "lezaki" nie tylko
> brakuje opakowan, papierow i akcesorii, ale dowiaduje sie np., ze warstwa
> antyrefleksyjna zostala celowo calkowicie usunieta. Na pytanie czemu tak
> sie stalo otrzymuje odpowiedz, ze byly transportowane luzem i sie
> porysowala. Cos mi tu smierdzi (choc moze nie powinno)...
>
> Jakie jest faktyczne pochodzenie "lezakow" ? Czy nie jest to rasowany
> sprzet poleasingowy ?
>
To pewnie nie leżaki tylko monitorki zdjęte z wystawki jakiegoś sklepu albo
marketu. Bo kto trzyma w magazynie monitory bez opakowań?? Ja bym nie
ryzykował. Zresztą akurat warstwa antyrefleksyjna moim zdaniem sie przydaje.
Zigi
Received on Thu Oct 7 21:05:21 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Oct 2004 - 21:51:06 MET DST