Co do diabelka z tym komputerkiem ???

Autor: Norbert <norbas_at_op.pl>
Data: Wed 06 Oct 2004 - 20:51:20 MET DST
Message-ID: <ck1f23$sn8$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

 Witam.
Znajomy przystaszczyl mi dzisiaj komputerek do naprawy\diagnozy.
Jest to P3 650 na plycie solteka, 64SDRAM , TNT2 , Zasilacz 250tka
Problem jest taki ze komputer sie resetuje w polowie ladowania systemu
operacyjnego.
System to XP SP1.
Zajrzalem...widze od razu ze napuchniete sa kondensatory na plycie...
Ale...przeczyscilem z kurzu wszystko..wybebeszylem...zlozylem praktycznie
od nowa...
Instalacja XP... i wywala sie w momencie gdy juz powinien zaczac
instalowac z plikow ktore chwile wczesniej skopiowal na dysk... i tak w
kolko..zawsze w tym samym momencie przerywa i sie restartuje i tak w
nieskonczonosc...
Na probe postanowilem zainstalowac winde 98... poszlo i dziala....
Wiec ki diabel...
Owszem...plyta glownaq z tymi napecznialymi i na czybkach lekko wylanymi
(rdzawy osad ) kondensatorami nie wrozy dobrze i mysle ze ja wymienie na
jakis inny uzywany egzemplarz..ale dlaczego 98 dziala ok a XP za
cholere...
Podpowiedzcie co posprawdzac jeszcze i jak zdiagnozowac przyczyne ( o ile
to moze nie byc wina plyty) bo musze doprowadzic tego kompa w ciagu
tygodnia do ladu i chcialbym sie zabrac do rzeczy z wlasciwej strony.
Pozdrawiam i dzieki.

-- 
*************** NORBERT ********************* GG:1334053 ***************
*** P4-3GHz, 1GB-HYPERX, ABIT-IC7 MAX3 *** P3-1GHz, MSI-6337, 512SDR ***
*** HDD:IBM 45GB, SEAGATE 120GB i 80GB *** RADEON 9200 , QUANTUM 5GB ***
*** GFFX 5950U,CDRW LITEON,DVD-PIONEER *** CDRW LG8160B,ENLIGHT 250W *** 
Received on Wed Oct 6 20:55:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Oct 2004 - 21:51:05 MET DST