GF5200 i Heatpipe'y Zalmana

Witam.

Posiadam kartę Prolink GF FX5200 Ultimate. Od pewnego czasu
sporadycznie wiatraczek na karcie daje oznaki, że niedługo padnie -
przejawia się to głównie w wydawaniu z siebie wysoce drażniących
dźwięków, które po dłuższej chwili ustają. Ponieważ zależy mi na
bezproblemowej i w miarę cichej pracy komputera postanowiłem pozbyć
się owego wiatraczka i zmienić go na chłodzenie pasywne Zalmana. Zanim
jednak to zrobię, chciałbym skonsultować dwie rzeczy, najchętniej z
osobami, które miały już z czymś podobnym do czynienia.

Primo: z tego co znalazłem w sieci wynika, że usunięcie wiatraczka
może być dosyć trudnym zadaniem, jako że może być przyklejony. Nie
chciałbym zniszczyć karty urywając pół chipa wraz z wiatraczkiem,
dlatego czy ktoś może potwierdzić (z własnego doświadczenia) na ile
skuteczne są metody polegające na zamrażaniu kartu i usuwaniu
chłodzenia na zimno? Ewentualnie jakie inne alternatywne metody
pozbycia się wiatraczka moglibyście zasugerować? Czym oczyścić
dokładnie powierzchnię gpu po usunięciu kleju a przed nałożeniem pasty
termoprzewodzącej?

Secundo: czy ZM80C-HP i ZM80D-HP są kompatybilne z posiadaną przeze
mnie kartą? Coś mi się kojarzy, że powyższe heatpipe'y nie są
kompatybilne ze wszystkimi dostępnymi na rynku chipami graficznymi i
nie chciałbym wydać pieniędzy na sprzęt, którego nie będę mógł użyć.

Z góry dziękuję za wszystkie konstruktywne odpowiedzi i sugestie.

-- 
Pozdrawiam
C.
Uwaga! W nagłówkach używam adresu antyspamowego!
cyberkid(_a_)chello.pl