> do wymiany bedzie tylko potrzebna lutownica powietrzna, np. serwisy
> telefonow komorkowych takie musza miec...
konczy mi sie juz 2gi pasek (po 100szt) kondensatorow
2200uF/25v/105st - a jakos nigdy lutownicy na gorace powietrze nie
uzywalem do tego celu i nie wyobrazam sobie jak mialoby to przebiegac -
bez sensu jest gorace powietrze, ktore zgrzeje ci kilka cm2 dookola
pola lutowniczego, bycmoze odpadnie kilka SMD w poblizu, a kondensator
jako ze ma grubsze i dluzsze (wchodzace do srodka) nozki - powoli sie
bedzie rozgrzewac...
ja to robie jedynie przy uzyciu lutownicy "dlugopisowej" (tzn stacji
lutowniczej, a nie jakiegos badziewia za 20zl) + odsysacz cyny do
oczyszczenia otworow. Tzn: najpierw mechanicznie usuwam uszkodzone
kondensatory, pozostale po nich nozki wylutowuje, odsysaczem czyszcze
otworki, wkladam nowe kondensatory i lutuje najzwyklej w swiecie. Na
koniec jeszcze przemywam plytke w okolicy lutowania takim smiesznym
rozowym plynem - dzieki temu niema najmniejszego sladu czy bylo cos
lutowane, czy to orginal...
-- Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696 455098 sibi@sibi.cfu.com.pl GG# 23319 [sprawdz moje aukcje! http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 ]Received on Wed Oct 6 11:05:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Oct 2004 - 11:51:05 MET DST