Re: czy warto Serial ATA

Autor: Maciek <foto.amator_at_interiaDOD.pl>
Data: Sat 02 Oct 2004 - 20:58:34 MET DST
Message-ID: <cjmtpd$h93$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Ja mam Seagate'a 120 GB SATA.
> Jest to mój pierwszy dysk SATA i też spotkałem się z opiniami o kłopotach
> przy instalacji systemu. I tak jak sądziłem przekonałem się, że nie ma
> żadnych problemów, a ew. kłopoty wynikają przede wszystkim z niewiedzy.
> Producent każdej płyty z SATa dostarcza dyskietkę z odpowiednimi
driverami.
> Instlaując system naciskasz f6, wkładasz dyskietkę i koniec. Na tym polega
> ten "kłopot".
> Tak więc zwłaszcza przy instalacji systemu problemów nie ma.
> Co zaś do prcy samego dysk. Kupiłem go, gdyż w innym komputerze użytkuję
> Seagate 60GB Barracude na IDE i jest on super cichy, pracuje już sobie dwa
> lata, żadnych problemów. Ale przede wszsytkim - cichusieńki. To jedno z
> moich podstawowych kryteriów oceny dysku. Skonstatowałem więc, że
Barracuda
> IDe Barracudzie SATA nie powinny zasadniczo różne w sposobie pracy i
kupiłem
> SATA Seagate. Mea culpa! Dysk jest głośny, może nie tyle nawet sama praca,
> co wydaje z siebie jakieś tąpnięcia co chwila, naprawdę nieprzyjemne,
czasem
> pracuje jak traktor. Nie, nie jest wadliwy, jest 100% sprawny, szybki.
> Ale głośny!
>
> Tak więc nie jestem zadowolony z _dysku_, ale nie mam nic do zarzucenia
> interfejsowi SATA. Żadnych problemów przy instalacji i w pracy. Co do
> DOS-a - nie wiem.
> Ogólnie - polecam, zawsze masz dwa kanały IDE wolne :)
Dzieki za tak wyczerpujaca odpowiedz! Ja tez myslalem o Seagate ale
naczytalem sie duzo negatywnych opinii i zdecydowalem sie na Samsunga. Z
tego co czytalem jest cichy, wydajny, nie grzeje sie no i w miare
bezawaryjny.

Maciek
Received on Sat Oct 2 21:00:26 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Oct 2004 - 21:51:02 MET DST