>> zanim wyrzucisz procesor zobacz czy jakaś noga nie jest zgięta
>> albo złamana.
Jesli bylaby zgieta to nie wsadzilbys procesora do gniazda. A zeby ja zlamac
to musialbys troche tym powyginac.
> Jutro obejrzę. Jeśli jest złamana, to są jakieś szanse na odratowanie
> procka? Nie wyobrażam sobie lutowania czegoś tak malutkiego :(.
Zawsze jakies sa jest problem to tylko zlamana noznka.
> Czy jeżeli płyta byłaby uszkodzona i dawała efekty jak te opisane
> wyżej, to czy wiatraki (podłączone do gniazdek FAN na płycie) kręciły
> by się? Wiem że to trochę wróżenie z magicznej kuli ;), ale tak z
> doświadczenia?
Dokladnie tak. Mialem to samo z k7t266 pro2. Plyta do wymiany z prockiem.
Cala ta cholerna plyta spalila procek w ciagu minuty. Czuc bylo swad. Teraz
plyta wisi na scianie jako obrazek :)
-- wrzechReceived on Sat Oct 2 08:55:16 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Oct 2004 - 09:51:02 MET DST