Użytkownik "wojtek" <gurgur@zlernyobk.pbz> napisał w wiadomości
news:cj989i$32a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> taka miła niespodzianka spalenia podkręconego procesora i to właśnie
>> gdzieś po 2 latach. Temperatura i stabilność były ok. Oczywiście mogło
>> się to zdążyć z innego powodu.
>
> to dziwne,ale skoro nie wykluczasz innych czynników...
Przy sprzęcie komputerowym czynników jest za dużo, żeby wszystko można było
dokładnie przeanalizować. Niemniej uprzedziłem się do OC w komputerze,
którego głównym zadaniem jest zarabianie pieniędzy. A każda awaria to strata
mojego czasu i zwykle też pieniędzy.
>> Ja tylko zwracam uwagę na to, że autor wątku pisze że nie interesuje go
>> OC, a wszyscy w koło go do tego usilnie namawiają.
>
> wielkie OC,wystarczy pogrzebać w biosie
Masz rację, dziś OC sprowadza się do włączenia BIOSu, przestawieniu
odpowiednich opcji, czasem wymianie wentylatora na wydajniejszy.
Oczywiście można bawić się w przestawianie mnożnika przez fizyczną
ingerencje w procesor i inne tego typu rzeczy. No ale to nie o tym wątek.
Niemniej tym postem chcę tylko zwrócić uwagę, że dla wielu osób podkręcenie
procesora nie wchodzi w grę. Więc argumenty typu: Kup procesor X bo lepiej
się podkręca są wtedy nie na miejscu.
No i chyba już wyczerpałem temat,
pozdrawiam
jahu
Received on Mon Sep 27 16:45:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 27 Sep 2004 - 16:51:32 MET DST