Re: ceryfikaty CE - jescze raz

Autor: Paszczak <szczapak_at_huga.pl>
Data: Mon 27 Sep 2004 - 09:37:12 MET DST
Message-ID: <cj8fv8$m24$1@phone.provider.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Proximus <proximus84@spamstopwp.pl> wrote:
> Przepisy unijne są okropne. Tego nie można, bo dyrektywa nr jakiś tam.
> Tamtego nie, bo to niezgodne z prawem unijnym. VAT na internet musi być
> 22 %, bo UE. Same kłopoty.

To po prostu są przepisy. Wszędzie są przepisy. Aż takie straszne nie są, są
bardzo ogólne. Mogą niepokoić, bo są nowe. Ale straszno jest dopiero, jak
nasze (p)osły zaczynają dobierać się do szczegółów.

> Ale jeśli w komputerze złożonym przeze mnie będzie uszkodzona np. płyta
> główna to nie ja ją naprawię tylko producent lub autoryzowany serwis.

Klient przyjdzie do Ciebie, a dopiero Ty oddasz płytę do serwisu. Zresztą co
to ma do rzeczy? Tu nie chodzi o uszkodzoną płytę, tylko o źle
zaprojektowaną płytę (jeśli sieje, to możesz zgłosić to odpowiedniemu
urzędowi, który pociągnie do odpowiedzialności producenta lub importera
płyty, ale to nie zwolni z odpowiedzialności Ciebie, jako producenta całego
PC) albo o źle zaprojektowany PC (tak dobrane elementy, że zakłócenia
całości przekraczają normy).
 
> Jak prąd kopnie klienta, to JEGO problem. Nie moja wina, że ma
> instalację elektryczną do dupy.

Zależy z jakiego powodu go kopnie. Jeśli ma schrzanioną instalację, to jego
problem, ale jeśli np. wewnątrz zasilacza nie będzie połączenia między
bolcem uziemiającym a obudową (bo Chińczyk zapomni przykręcić) i nastąpi
przebicie... To wina Twoja _i_ tego co importował obudowę od Chińczyka.

P.
Received on Mon Sep 27 09:40:26 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 27 Sep 2004 - 09:51:36 MET DST