Dnia Mon, 13 Sep 2004 19:33:47 +0200, Sniper napisał(a):
>> a powietrze pompować z lekko przerobionego filtru powietrza
>> dla alergików (kurz na radiatorach to też problem).
>
> Bardzo mnie zaciekawił ten filtr dla alergików. Możesz napisać coś
> więcej? Co to, jak to wygląda, z czym to się je? Akurat niedawno
> zaliczyłem temat konstruowania filtrów do swojej obudowy, więc
> chętnie podłapię twój patent. TIA.
To nie jest patent, tylko pomysł, nigdy nie budowałem prototypu.
Filtry dla alergików to spore urządzenia przystosowane do usuwania z
powietrza pyłków, grzybów, odchodów roztoczy i innych takich.
Są przeważnie aktywne, to znaczy zasysają powietrze i co ważne -
wydmuchują. I ten wydmuch można wykorzystać.
Niestety, rozwiązanie do domowego PC się nie nadaje - filtr jest spory,
i miał byś dodatkową skrzynię koło kompa (w tym momencie bardziej opłaca
się zainwestować w chłodzenie cieczą - cichsze, wydajniejsze i tańsze).
Jeśli chcesz zastosować wkładki z filtrów - zapomnij. Coś co wyłapuje
cząsteczki wielkości liczonej w mikronach wymaga silniejszych wiatraków
niż te komputerowe.
Swego czasu sam chciałem sobie zrobić filtry kurzu, ale materiały albo
zaburzały cyrkulację powietrza, albo nie filtrowały.
W końcu użyłem jakiejś wełnowaty wyprutej z "ekologicznej oddychającej
poduszki" nabytej w czasach początku akwizycji prezentacyjnej - ten filtr
działał - łapał co większe koty i nie zaburzał przebiegu powietrza.
Ale najgroźniejsze drobne cząstki nic sobie z tego nie robiły i dalej
kleiły się do wiatraka. A czyszczenia było dwa rasy tyle - i komp, i
filtry.
Aktualnie obudowa stoi otwarta (prawie - jest okratowana, gdyż mam go w
zasięgu nóg) i co jakiś czas jest traktowana odkurzaczem, pędzlem do
golenia i sprężonym powietrzem. Najprostrze okazało się jak zwykle
najskuteczniejsze.
c.
Received on Tue Sep 14 01:25:23 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Sep 2004 - 01:51:11 MET DST