nie masz problemu? kup se intela :(

Autor: Grzech <surym_at_poczta.spam.onet.pl>
Data: Mon 13 Sep 2004 - 23:17:38 MET DST
Message-ID: <ci52nc$jr2$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

dzisiejszy moj nabytek, komputronik poznan

asus p5p800 (S775, i865PE) +Prescott 3.2 z przyleglosciami (ModeCom
350GTF, GF5700)
plyta ma cos takiego jak EATX power connector (24 piny zamiast 20),
ale powiedzieli,
ze mozna podlaczyc zwykly zasilacz, tak, aby 4ry piny z lewej
pozostaly wolne.
tak tez zrobilem.
trudnosci zaczely sie od samego poczatku, powodem freezow okazazalo
sie jednak
niedostatecznie docisniecie radiatora (konstrukcja - szczyt
debilizmu...)
po jego prawidlowym zalozeniu plyta wygiela sie jak talerz do zupy:),
ale komp zaczal
chodzic. podczas instalki winow (w2k) ze 4ry BSODy, ale w koncu sie
udalo.
pochodzil ze 4ry godziny, resetujac sie od czasu do czasu,
zainstalowalem
stery i soft, ale odpalenie prime dalo
natychmiastowy komunikat o bledzie oraz freeza. po ktorym komp
przestal wstawac.
wiatraki chodza, sprawdzone - ram, grafa, zasilacz, komp rozebrany w
drobiazgi i
zlozony ponownie. ciekawy objaw - kiedy jeszcze chodzil, myszka
optyczna nie swiecila sie
po zamknieciu systemu, po finalnym freezie juz swieci sie caly czas.
wyglada
na padniecie plyty. ktos ma jakis pomysl? prosze o pomoc, choc jutro
ja pewnie odniose...

pozdrawiam
grzech
Received on Mon Sep 13 23:15:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Sep 2004 - 23:51:21 MET DST