Użytkownik "Zoskaa" <zoskaa[to_usu__n]@op.pl> napisał w wiadomości
news:ci0pkj$ggf$1@news.lublin.pl...
> > Osobiście kupiłbym Canon'a. Powszechnie dostępne i tanie zamienniki.
> > W razie czego, głowica jest wymienna (co prawda droga, ale zawsze
> > w razie trwałego zaschnięcia można wymienić).
> > W HP za każdym razem, przy wymianie atramentu, płacisz za głowicę
> > lub kupując zamienniki - ryzykujesz, że będą np. powtórnie napełniane,
> > kosztem jakości wydruku.
>
> A ile kosztuje ta głowica? Czy to nie wychodzi na to samo cenowo?
> Poza tym wymieniając tylko pojemniki z tuszem zostaje stara głowica to tak
> jakbyś napełnił stare pojemniki HP tez z biegiem czasu wydruk traci na
> jakości i w końcu musisz wymienić głowicę (nawet jeśli nie jest trwale
> zaschnięta).
To nie to samo - technologie głowic HP-Lexmark oraz Canon-Epson
są nieporównywalne. Te pierwsze głowice są tzw. jednorazowe (praktycznie
kilku), natomiast te drugie z założenia mają taką żywotność jak same
drukarki.
To właśnie przede wszystkim z tego powodu pierwsze są zintergrowane
z pojemnikami z atramentem, a drugie nie (bo przy prawidłowej eksploatacji
nie ma potrzeby ich wymieniać). Dowodem jest np. mój Epson Stylus
Color 400 - eksploatowany w warunkach domowych, nieprzerwanie
od 1997 roku. Komplet pojemników z tuszem nie przekracza 60 zł.
W HP i Lexmark takie wyniki trwałości głowic są niemożliwe.
Powtarzam to są zupełni inne technologie i odmienne założenia
obwydwu wymienionych grup producentów.
Received on Sun Sep 12 13:40:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 12 Sep 2004 - 13:51:18 MET DST