Re: spuchnięte kondensatory na płycie - co teraz?

Autor: KILu <kilu_at_psxextreme.pl>
Data: Thu 09 Sep 2004 - 16:10:26 MET DST
Message-ID: <chprg0$9vj$2@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Sniper wrote:
> To przeczytaj najpierw co piszą na elektronice :) Niektórzy
> nawet sugerują użycie lutownicy 100-200W. Ja też uważam, że
> lepiej dotknąć lutowia bardzo gorącym grotem na krótką chwilę
> niż grzać go kilkadziesiąt sekund 25-watowym wypierdkiem.

Taki 25-watowy wypierdek z cienką końcówką nie zdoła rozgrzać punktu
lutowniczego do odpowiedniej temperatury. Jego moc jest mniejsza niż
zdolność rozpraszania ciepła przez ścieżki, które działają jak radiator.

Nad zapalniczką litra wody nie ugotujesz...

k,
Received on Thu Sep 9 17:10:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Sep 2004 - 17:51:12 MET DST