Doradźcie mi proszę w czym rzecz. Otóż posiadam AthlonaXP2500, 256MB Ram,
Geforce 4 440MX 64MB, HDD Seagate Barracuda 80GB, SB Live 5.1, na płycie
Gigabyte GA-7N400L nForce2, zasilacz Chieftec 360W, systemem WinXP SP1.
Problem polega na tym, że wolno startuje, gdy ukaże się pulpit aplikacje w
zasobniku systemowym ładują się ociężale. Gry też ładują się wolno, a
podczas grania w jakieś FPS 3D, typu Medal of Honor lub Call of Duty, zacina
się momentami, pomimo prostych ustawień grafiki. Znajomy ma podobną
konfigurację, z tym że AthlonXP2000 i dysk 60GB, a wszystko uruchamia się
błyskawicznie. Mam zainstalowane również wszystko do płyty głównej,
sterowniki IDE, itd. Najbardziej podejrzanym typem jest według mnie
twardziel Seagate, który cholernie się grzeje (53-56'C), kopiowanie między
partycjami (są 3) zaczyna się od wartości ok. 17000kb a momentalnie spada do
ok.4000kb. Sprawdzałem dysk różnymi testerami, m. in. Easy Recovery Pro,
który podaczas sprawdzania wyskoczył z komunikatami o krytycznych błędach
partycji. Windowsowy Checkdisk z kolei nic nie znalazł. Czyżby dysk mi
siadał? Słyszałem o dziwnych przypadkach padnięć Seagatów, tylko czy w moim
pomoże zlikwidowanie tych trzech partycji i postawienie ich od nowa? Ile w
ogóle powinno być partycji na dysku 80GB? Proszę o rady.
-- W owym czasie przyjaciel zgubi młotek przyjaciela, a dzieci nie będą wiedzieć gdzie są rzeczy ich ojców, które ci położyli tam około ósmej wieczorem poprzedniego dnia.Received on Wed Sep 8 12:35:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Sep 2004 - 12:51:08 MET DST