Witam
Ostatnio zaczęło się dziać coś dziwnego - zacząłem mieć zwisy. Pod Linuksem
to rzecz niespotykana, więc odpaliłem mprime95 w torture test, a ten od
razu wypluł błąd.
Dziwne to bardzo, bo komputer był po złożeniu torturowany całą noc i
wszsytko było OK.
Powiedziałbym że procesor został fizycznie uszkodzony, sprzęt był
transportowany po pięknych polskich drogach, ale:
1) mam założonego CopperShim'a
2) przy obniżeniu FSB do 100 Mhz wszsytko gra
Wygląda na to, że się przegrzewa, ale przecież wcześniej wszsytko było OK!
Poza tym nie wygląda mi na to, zbyt szybko dostaję błąd.
Jak myślicie, zdemontować wiatrak, posmarować od nowa pastą? Radiator jest
montowany na b. silny, jednoczęściowy zacisk śrubokrętem, boję się
uszkodzić jądro.
Procesor to Athlon 2400+, BIOS pokazuje temp 39C, płyta PC-Chips.
Wiem, że zaraz powiecie że to płyta, ale jak dotąd nigdy nie sprawiała
żadnych problemów.
RAM pobieżnie przetestowany prostym memtestem, wygląda OK, ale jeszcze
sprawdzę.
Pozdrawiam!
-- scx Fajna sygnaturka, co nie?Received on Tue Sep 7 20:35:23 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Sep 2004 - 20:51:11 MET DST