> generalnie - nie wiem kto ci tego kompa skladal - ale to typowy przyklad
> konfiguracji pt. amd sie grzeje i wiesza wiec wezme intela, tyle ze
> najgorszego, mialem ecs wiec teraz nie kupie epoxa czy czegos taniego i
> dobrego tylko musze miec asusa(chocby mial to byc duzo gorszy model),
> koledzy mowia ze radeony sa super to kupie najtanszego tylko zeby liczbowo
> wypadl niezle(moze warto bylo wziac 256MB na radeonie 9200?), ramu jak na
> lekarstwo i oczywiscie za wolny jak na dzisiejsze realia, jedyne co mi nie
> pasuje do stereotypu to dysk - w takich zestawach przewaznie sa samsungi
lub
> maxtory kolo 120-200GB...
Jest niemal dokładnie jak napisałeś - a kompa sam składałem - rzecz jasna
najmniejszym nakładem środków finansowych :) Miał w założeniu być nieco
lepszy niż poprzednik - czyli PIII 500 MHZ , Ge Force 440 64 i 128 Ramu -
powiem tyle - że w codziennej pracy różnica jest naprawdę niewielka - w
sumie żałuję że zainwestowałem w badziewie a mam niemal to samo :/ Kolejny
raz dochodzę do wniosku, że w sprzęt komputerowy nie ma sensu inwestować.
Za kompa z 500MHz dałem kiedyś 3300 zł... teraz każdy wie ile jest wart.
Jestem starym chłopem, mam stresująca pracę - czasem posiedzieć i pograć w
coś byłoby miło - niestety jak widzę na moim sprzęcie praktycznie nie da się
tego uczynić (wyjątek - Małysz i Fifa 2002 :))
Pozdrawiam
Received on Sun Sep 5 14:45:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 05 Sep 2004 - 14:51:07 MET DST