Re: BAD-SECTORS moga byc sprawa ELKTRONIKI?

Autor: .bartee <bkubica_at_web-kernel.net>
Data: Tue 28 Sep 2004 - 20:56:42 MET DST
Message-ID: <cjcc67$i0u$1@atlantis.news.tpi.pl>

Użytkownik "0x" <0x@nie-smiec.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9572D05E4E5600x0x0x0x0x@193.42.231.152...
> ".bartee" <bkubica@web-kernel.net> wrote in
> news:cjc6rj$bur$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
> > pracuje w autoryzowanym serwisie toshiba, ibm, hp/compaq i inne.
> > bad sectors jest usterka ktora podlega gwarancji, nikt nie wnika skad
sie
> > wziely bady.
>
> dziekuje za Twoj cenny glos!
>
> Tylko, ze gra tutaj idzie o to czy mi wymienia dysk na nowy
> czy tez beda probowac "naprawiac"...
>
> Ty masz znacznie wiecej do powiedzenia w tej sprawie - jako ze pracujesz w
> autoryzowanym serwisie - czy przy badach cokolwiek sie naprawia czy ZAWSZE
> wymienia dysk na nowy?
>
> Szczerze mowiac, sam jako inzynier bardzo bym mial ograniczone zaufanie do
> trwalosc dysku po jakiejkolwoek tutaj "naprawie"...
>
> --
> 0x

wymienia na nowy, oczywiscie nowy nie oznacza nowy lecz sprawny, moze to byc
hdd regenerowany, ale nie wiem jak to jest w przypadku posrednich serwisow.
Received on Tue Sep 28 21:00:24 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Sep 2004 - 21:51:33 MET DST