Re: Odpalanie płyty gł. bez włącznika?

Autor: apig <apig_at_wUpE.pl>
Data: Thu 02 Sep 2004 - 23:59:29 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <41379777@news.vogel.pl>

Mariusz [mr.] wrote:
> Witam.
>
> Byłbym wdzięczny za utwierdzenie bądź wyprowadzenie mnie z błędu
> - czy uruchamianie płyty głównej (kompa) i reset są równoznaczne z
> chwilowym zwarciem (zamknięciem obwodu) w odpowiednich dwóch pinach
> gniazda panelu przedniego na płycie?
> A może występują tu jeszcze jakieś sztuczki, np. nie
> bezpośrednio, ale jeszcze z udziałem jakiegoś opornika/diody itp. ale
> już nie tak prosto jak by mi się wydawało? Nie chciałbym uwalić
> płyty, a muszę ją sprawdzić bez obudowy.

Reset i uruchomienie to dwie inne sprawy. Aby uruchomić sam zasilacz musisz
zewrzeć pin 14 - przewód zielony (Power Supply ON) z masą - przewód czarny
(zalecane jest obciążenie zasilacza - np. CD-ROM lub HDD). Jesli nie masz
samej obudowy to wystarczy zewrzec na płycie głównej piny opisane
najczęściej jako POWER lub PWR.
Wg literatury zero logiczne (lub zwarcie na masę) pobudza zasilacz do pracy,
a podniesienie poziomu do 1 (ok. 5V) równoważne jest z wyłączeniem.
A reset to reset - odłączenie na chwilę zasilania.

Pozdrawiam
apig

-- 
 __   __   _  __      ^----^
/ _ '/ _ \/ / _  \  /  0  0  \   apig STUDIO apig-maupa-wp-pl
\_,_/ __ /_/\_   / (   (oo)   )   GG: 255836  GSM 606 897 816
   /_/        /_/   \_'----'_/ Czary z mleka internet z powietrza
Received on Fri Sep 3 00:00:25 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Sep 2004 - 00:51:01 MET DST