Witam Grupowiczów.
Pozwoliłem sobie zwrócić się do Was z prośbą o poradę. Wystarczy rzucić
okiem na temat, żeby domyślić się, o co mi chodzi :) wiem, że podobne
pytania padają często, ale po przejrzeniu kilkudziesięciu postów na
usenecie, forach dyskusyjnych oraz komentarzy w sklepadch internetowych
nadal nie wiem, co wybrać.
Mój sprzęt - zaznaczam, że jego parametry w zupełności wystarczają mi do
pracy w zakresie Opera-TheBat!-Foobar-Office-Azureus i prawdopodobnie
nieprędko będę go chciał wymienić :)
Athlon nie-XP 1,4GHz @ 1GHz, 384MB SDRAM, GF2MX, SB Audigy, 2x sieciówka
3Com.
W tej chwili działa to na czteroletnim już Codegenie 250W - raz, że cichy
to on nie jest (może kurz?) - dwa, że komputer w 'losowych' momentach
potrafi się 'zamrozić', ew. zrestartować. I te losowe momenty potrafią
zdarzać się ostatnio kilkukrotnie w ciągu jednego dnia. Nie jestem
przekonany, czy jest to wina zasilacza - natomiast myślę, że jest to dosyć
prawdopodobne - poza tym, gdybym już został zmuszony wymieniać pozostałe
podzespoły to i tak szkoda by było je podłączać do tej zasiłki :)
A więc jaki zasilacz byłby najlepszym (optymalnym) zakupem, jeśli brać pod
uwagę głównie poziom hałasu? Wiem, że ocena zawsze będzie subiektywna, ale
być może ktoś z doświadczeniem w składaniu komputerów będzie w stanie coś
doradzić, ew. osoba która wymieniała ostatnio zasilacz. Zależy mi na tym,
żeby komputer był naprawdę cichy, bo stoi w pokoju w którym śpię w
odległości 0,5m od mojej głowy :)
Generalnie skłaniam się ku Chieftecowi HPC-360-302DF: cena ok. 200zł, ma
opinię supersolidnego zasilacza - w co nie wątpie - natomiast kwestia
głośności jest już dyskusyjna - można znaleźć zarówno opinie, że jest
bezszelestny, jaki i takie że jest stanowczo zbyt głośny! Przy okazji -
który cichszy - 202 (Single Fan) czy 302 (Dual Fan)?
No właśnie - będąc prawie zdecydowanym znajduję na Waszej grupie sugestię,
by zainteresować się na przykład HuntKeyem BS3000 Whisper - cena 100zł,
ale faktycznie reklamowanym jako najcichszy z Huntkeyów...
Dodatkowe pytania:
- jak głośność tych 'nowoczesnych' zasilaczy ma się do głośności zasilaczy
kilkuletnich, o mocy 220-250W (np do mojego sędziwego Codegena)?
- czy warto jest szarpnąć się dodatkowo na nową obudowę - obecnie mam
owego 4-letniego Codegena i boję się, że może ona mieć wpływ na
przenoszenie hałasu. Czy warto kupować tanie (ale efektowne wizualnie :)
obudowy np. Modecoma, tudzież Tracera za 100-150zł (oczywiście zasilacz
bym kupił osobno)?
- czy zasilacz - w domyśle ów Chieftec - (na starej płycie - DCS KT133)
będzie dostosowywać obroty swoich wentylatorów w zależności od
obciążenia/temperatury?
I nie bijcie, że 'było' - bo wiem, że było :)
Pozdrawiam,
Michał.
Received on Tue Aug 31 17:10:15 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 31 Aug 2004 - 17:51:33 MET DST