> Temperatura pracy ma duże znaczenie i dla zasilacza, i dla
> "bebechów" we wnętrzu obudowy. Już teraz powinieneś mieć
> dodatkowe wentylatory, jeżeli zasilacz Ci tak nafrzewa
> wnętrze. Przy korku będzie ich jeszcze więcej, a wtedy
> może nie ma sensu inwestycja w wyciszanie.
No ale właśnie chcę odseparować cieplnie zasilacz od reszty wnętrza
obudowy poprzez obłożenie go korkowymi okładzinami. Ja nie chcę go tym
korkiem wyciszać. Oczywiście nie będę zatykał otworów wentylacyjnych
zasilacza więc przepływ powietrza w jego wnętrzu pozostanie bez zmian.
Podejrzewam że sensor temperatury systemu mam na płycie gdzieś
niedaleko zasilacza i mimo że w całym wnętrzu nie jest tak ciepło to
monitor pokazuje temperature systemu 75-80(!?) stopni - zasilacz
faktycznie jest ciepły. Procesor ma w tym czasie 45st.
> Możesz jedną i podzielić, ale pamiętaj, że wtedy musisz
> mieć a) kable o odpowiednim przekroju zdolne przenosić
> duże prądy z niewielkim spadkiem napięcia, b) porządne
> łączenia tych kabli na grubych miedzianych szynach, by
> tam nie było z kolei strat mocy. Do płyty głównej jednak
> powinna iść całkowicie odrębna wiązka -- agregację polecam
> jedynie dla kabli zasilających napędy i wentylatory.
Tu - po prostu dzięki za info
Pzdr
Świdr
Received on Sun Aug 29 17:25:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 Aug 2004 - 17:51:41 MET DST