Re: glosny zasilacz

Autor: Sniper <sniper10000_at_poczta.onet.pl>
Data: Thu 19 Aug 2004 - 13:00:52 MET DST
Message-ID: <135pyrigp8dcx$.18o8zau536jh5.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

user napisał:

> zrezygnowalem wiec z zasilacza wkladajac w dziure wywietrznika
> srubokret, zasilacz pracowal przez okolo 2 godziny i potem
> komputer sie zawiesil

Wow! Od dzisiaj jesteś moim idolem ;)

> stad pytanie czy usuniecie obodowy z zasilacza i wysiedlenie go
> poza bude komputera pozwoli na zmuszenie go do pracy bez smigla?

Myślę, że najlepszym sposobem będzie jeśli sprawdzisz i zdasz nam
relację (w końcu masz ubezpieczenie). Zakładając, że zasilacz już
swoje wycierpiał, teraz powinien się spalić. Myślę, że przy okazji
pociągnie za sobą również inne elementy. Daj znać jak wygląda
spalony FX5900XT, bo jeszcze takiego nie widziałem. Najlepiej zrób
fajne fotki cyfrakiem, albo nagrywaj kamerą przebieg pracy
komputera z takim zasilaczem. Wrzucimy to gdzieś na jakąś stronkę,
żeby inni też mogli pooglądać. Powodzenia!

-- 
                        Pozdrawiam, Sniper
     \^^^^/                                             \^^^^/
    ((.)(.))      Po przeczytaniu spal ten list!        (@  @)
---OOO-()-OOO-----------------------------------------OOO-()-OOO---
Received on Thu Aug 19 21:30:10 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Aug 2004 - 21:51:12 MET DST