dysmorfofob się wziął i wyklepał:
> Jestes pewien , ze dysk nie byl fabrycznie sformatowany na 10GB (tzn.
> partycja zrobiona). Np. Seagate tak kiedys robil , aby nowego hdd mozna
> bylo odpalic na dowolnek niemal maszynce. Jak sie podlaczylo i wszystko
> gralo to wtedy partycjonowanie i formatowanie - juz wg. upodoban.
Po pierwsze dysk był używany i sformatowany 20/60 GB
Po drugie odpaliłem Linuksa i też było wszsytko OK
Po trzecie fdisk źle wykrył CAŁY DYSK a nie partycje
> Mam taka sama plyte (tylko to PCB nie wiem jakie u mnie) + GF 2 MX + 60 GB
> HDD (nie podzielony na partycje) i to wszystko zawsze chodzilo bez oporow
> na Win 98 se/ Win 2000 / Win Ser 2003 / Win XP.
Ale to jest jakiś wynalazkowy sprzęt :/ Prawie że taśmą klejącą sklejany
> Jakos nie widze zwiazku miedzy rozpoznawaniem HDD i rodzajem karty
> graficznej.
No bo nie ma związku :]
Chodzi o to, że win98 nie poszło z powodu dysku, a winxp _podobno_ z powodu
karty graficznej
> BTW aktualizacji BIOSU - tez mi wyskoczyl "keyboard error or ne keyboard
> present" po wgraniu i restarcie komputerka (tyle, ze ja wgralem dobry
> bios) - po wyjeciu wtyczki od sasilania na kilka minut wszystko wrocilo do
> normy (zwykly reset nie pomagal).
Chciałbym żeby to było takie proste :[
Już próbowałem kilka razy (razem z wyciąganiem baterii i zwieraniem zworki
kasującej)
-- scx Fajna sygnaturka, co nie?Received on Wed Aug 18 14:55:14 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Aug 2004 - 15:51:21 MET DST