Re: Dobra karta na AGP 2x

Autor: Marcin <mach82_at_wp.pl>
Data: Fri 13 Aug 2004 - 18:31:19 MET DST
Message-ID: <tpwmjcsu94kr$.1su07wl1wa6k7.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Cześć
>
> Poszukuję jak najlepszej karty graficznej która pójdzie na AGP 2x.
Najwydajniejszą kartą która teoretycznie pójdzie na AGP x2 jest GF4
Ti4600. Ocyzwiście taka karta tylko w teorii pójdzie na takiej płycie,
bo w praktyce nie musi (na starych płytach jest kiepskiej jakości
gniazdo AGP). Pamiętaj, że jak te płyty były produkawane to żaden z
producentów nawet nie marzył o kartach graficznych o wydajności GF3 (i
prądożerności tejże !!!). Karta pokroju GF4 może przeciążyć gniazdo
AGP i uwalić płytę i samą kartę.

Z logicznego punktu widzenia nie ma żadnych przesłanek żeby wkładać
taką mocną kartę do płyty z AGPx2, gdyż żaden procek pracujący na
takiej płycie nie jest w stanie nawet w 50% wykorzystać mocy karty,
więc będzie to czyste marnotrastwo pieniędzy. Do takiej płyty
wkładanie karty silniejszej niż pełen GF2 to czysta loteria i aż
proszenie się o kłopoty.

Moja sugestia jest taka żebyś kupił GF2 GTS/Ti (lub nawet MX 128Bit) i
będziesz zadowolony w starych grach. Nic ci po GF4 kiedy procek nie
będzie umiał skorzystać z takiej mocy. Karta będzie pracowała na pół
gwizdka.

Moja stara płyta (shuttle hot 591p - via MVP3) działała z kartami
pokroju GF1, 2, 4 MX. Na jednym GF3 Ti 200 był problem tego rodzaju,
że płyta wogóle nie chciała wystartować. Drugi GF3 (Creative)
zadziałał, ale komputer nie był stabilny (okazjonalne zwiechy).
Wydajność prądowa slotu AGP w tej płycie okazała się niewystarczająca
dla tej karty, a co dopiero mówić o pełnym GF4. Także uważaj, bo
możesz uwalić nie tylko płytę, ale i kartę i ędzie płacz i zgrzytanie
zębów.
Received on Fri Aug 13 18:35:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 13 Aug 2004 - 18:51:11 MET DST