No to dalej w temacie zasilaczy. ;)
Jakies 2 godziny temu cicho i bez efektow pirotechnicznych
podkreslajacych dramatyzm chwili sfajczyl sie zasilacz
w kompie kilka biurek obok.
Co prawda byl na tym kulturalny, ze spalil sie sam nie
pociagajac za soba na tamten swiat reszty bebechow.
Poprzednim razem nie bylo tak dobrze...
W kazdym razie - zapadla decyzja. Wymieniam sobie zailacz
w domowyum kompie. Obecnie jest to raczej wydmuszka...
Megabajt 350W.
Na co go wymienic?
Na Enermaxa mnie nie stac. ;) ModeCom 350GTF jest fajniutki,
ale wsciekle glosny, ze dwa tygodnie temu instalowalem go
znajomemu.
Z archiwum grupy wynika, ze najpopularniejsze w przedziale
150 - 250 zl sa Chieftece. Wiec moze 1136H?? Czy lepiej
doplacic do 360-302DF?? Duza jest roznica miedzy aktywnym
a pasywnym PFC?
A moze jednak inny producent?
Sprzet z jakim ma toto dzialac to P3 800, 512 mb RAM, 2 dyski,
2 napedy CD, GF2-GTS, SCSI, TV, SB Live!, ETH. Na wiecej
zabraklo mi slotow ;)
Pozdrawiam,
Vituniu.
Received on Mon Aug 9 14:50:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Aug 2004 - 14:51:09 MET DST