Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Rozumiem, że jak już "strzeli" to po
monitorze, ale teraz można go jeszcze uratować, tak? Przy okazji: może
ktoś zna dobry punkt w Łodzi?
Skakanie w danym momencie się uspokoiło. Czy dobrym pomysłem jest
potraktowaniem go odkurzaczem przez otwory w obudowie? Rozbierać sam nie
będę bo na tego typu sprzęcie się nie znam, a zanim go oddam chciałbym
poużywać go jeszcze do niedzieli, bo w poniedziałek wyjeżdżam.
Oj wykrakałem, znowu skacze.
Pozdrawiam,
-- _ _ _ _ ___ ___ | || | || | | |( _| Juliusz Gonera | GG: 2241702 (__||___||__)|_|_||___) @toya.net.pl | ICQ: 64994211Received on Wed Aug 4 23:20:21 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 04 Aug 2004 - 23:51:06 MET DST