problem z myszkš - nic nie rozumiem...

Autor: semprini <semprini_at_fredaster.pl>
Data: Sun 01 Aug 2004 - 02:33:40 MET DST
Message-ID: <e4eog0tvh6nptb9s245acqef23rn2id455@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

 Witam.

 Dziwna sprawa mnie się zdarzyła. Otóż:

 miałem myszkę a4tech, kupioną w okolicach 2000 roku. dwie rolki +
trzy przyciski. bardzo fajna myszka to była, służyła mi wiernie przez
dobre cztery lata. była na PS2, a że używałam jej na starym komputerze
(P133, hehe), musiałem podłączać przez przejściówkę. tak czy siak -
działało wszystko znakomicie, na nic nie mogłem się uskarżać.

 teraz mam nowy sprzęt, ale tamten stary p133 wciąż chodzi. i wciąż na
tej starej myszce. pomyślałem jednak, że można by ją wymienić, bo w
pionie zaczyna chodzić trochę opornie... no i kupiłem myszkę,
najprostrzy model a4tech za 20 PLN na giełdzie. co się okazuje?
komputer jej nie widzi! przełączyłem do nowego komputera - jest super,
wszystko działa. podłączam z powrotem starą: działa, ale opornie.

 i teraz pytanie: co to może być? myszki na COM już raczej nie
dostanę, więc jestem skazany na PS2. tylko zastanawia mnie, czy w
ciągu ostatnich kilku lat dokonała się jakaś rewolucja w myszkach,
przez co nowe modele nie są już kompatybilne ze starymi?

 a może coś w biosie ustawić? kurczę, zupełnie nie mam pomysłów...

-- 
semprini /gg: 1354806/ wytnij freda z adresu!
"I need this fuckin' trip to Dallas like a fuckin' hole in my head"
                                                            -- JFK
Received on Sun Aug 1 02:35:21 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 01 Aug 2004 - 02:51:01 MET DST