>> Każdy zasilacz może się zepsuć, nawet taki Chieftec. Widziałem narazie
>> tylko dwa takie (oba 420W DF),
>
> Czy razem z uszkodzeniem zasilacza przyszły jakieś straty w sprzecie?
> Bo jeżeli nie, to nie jest to dobre porównanie...
No tak, poszły zasilacze, a jak by nie patrzeć to też sprzęt i to
wcale nie tani.
Pierwszy z tych chiefteców był na gwarancji i nie było problemu. Drugi
nie mógł być reklamowany ze względu na nieco zmodyfikowane chłodzenie.
Co dziwne, sprzęt zasilany przez te zasiłki nie był wcale najwyższych
lotów, więc aż dziw bierze, że chief420W padł na takim sprzęcie
(odpowiednio A2000+ FX5600U2 oraz P4 2.4 GHz i R9500)
Mój Enlight300W padł pod P4 2.8GHz, 1GB RAM, R9700Pro, 2HDD, CDRW, 3
karty na PCI ...
> A jeżeli chodzi o kwestie kupienia zasilacza to wkurzają mnie posty w
> stylu "nie chce wydawać paru stówek". Przyzwoity zasilacz nie kosztuje
> pare stówek. Za 100 zł mozna mieć Modecom 300W GT, a za troche ponad
> 200 naprawde dobrego Chiefteca 360W. Określenie "parę stówek" jest
> zdecydowanie przesadzone.
Jeszcze można dodać Modecom 350GTF za 130 zł. Za cenę ok 100 zł można
też poszukać Huntkey 300W. Do lepszych sprzętów przydałoby się
zainwestować w nieco lepsze zasiłki, na moim sprzęcie taki Modecom
300GT miałby spore problemy.
-- Pozdr. MarcinReceived on Tue Jul 20 23:30:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Jul 2004 - 23:51:17 MET DST