Witam,
Ostatnio w kompie padła stacja dyskietek. Zakupilem nowa. Po zalozeniu
okazalo sie ze nie dziala. Pominie droga jaka do tego doszedlem, ale stacja
nie dziala tylko jak siedzi na swoim miejscu w obudowie, ktora ma w
przedniej scianie wciecie na stacje. Nie ma wiec opcji przelozeni ajej gdzie
indziej. W momencie kiedy stacja jest przykrecona w kompie ale nie jest
dosunieta do obudowy - dziala. W obudowie sa plastikowe wystajace elementy,
ktore stanowa baze dla stacji. W tym samym miejscu w stacji sa wyciecia w
ktorych widac jakies elelemnty jakby diody swiatloczule. Wiem ze to brzmi
jak absurd, ale jest cos takiego w stacjach? Jesli tak to po co? Bo w tej
chwili nie wiedzie innego wyjscia jak wylamanaie plastikow z obudowy ???
Z gory dzieki za sugestie.
Tomasz
Received on Sun Jul 18 19:15:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 18 Jul 2004 - 19:51:15 MET DST