Re: Certyfikat CE a serwisy komputerowe

Autor: Volus <volus_at_no_spam.post.pl>
Data: Sun 11 Jul 2004 - 21:33:59 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <40f19637@news.home.net.pl>

Co Ty wymyślasz?
Jaka kosztowna certyfikacja!?
Po pierwsze certyfikat CE musi posiadać produkt wprowadzany do obrotu na
rynku Wspólnot, komputer w którym padła karta i została wymieniona nie
jest wprowadzny do obrotu!
Po drugie czy wiesz co to jest crtyfikat CE? To oznacza że ten konkretny
sprzet spełnia wymogi norm zharminizowanych tzn. spełnia wymagania
określone w pewnych dyrektywach (zasadniczo mniej restrykcyjne niż np. PN)
Po trzecie czy wiesz jak wygląda "proces certyfikacji" CE w 99%
przypadków? Producent pisze oświadczenie (Deklaracja Zgodności) że jego
produkt spełnia okreslone normy! Tylko w przypadku pewnych grup towarów
(przede wszystkim sprzęt medyczny) wymagany jest rzeczywisty "certyfikat".
A to że normy są płatne jest rozwiązaniem stosowanym niestety przez
wszystkie kraje i nic na to nie poradzisz. Jakoś jak obowiązywały normy PN
to nikt nie podnosił larum, a zgodnie z polskim prawodawstwem każdy
produkt wprowadzany do obrotu musiał być zgodny z Polską Normą.
Poza tym jak już mowa o prawie i serisach/sklepach komputerowych to
wymogiem od wielu lat jest polska instrukcja obslugi do każdego przedmiotu
sprzedwawanego w Polsce (o ile takiej wymaga). Proszę pokaż mi choc jedną
kartę graficzną/płytę główną itp wyposarzoną w coś takiego. I jakoś nikt
sklepów nie zamyka ani nie tlumaczy instrukcji instalacji na polski.
Jak zwykle prawo sobie a życie sobie.
Pozdrawiam wszytkich
Jak ktoś ma jakieś dodatkowe pytania to prosze na priv żeby nie zasmiecać
grupy
Piotr Wolski
Received on Sun Jul 11 21:35:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 11 Jul 2004 - 21:51:09 MET DST