Sniper wrote:
> Kiedyś mojemu kumplowi pies pogryzł ten kabelek razem z całą wtyczką.
> No i kumpel przyniósł mi kartę, żebym rzucił na to okiem. Rozebrałem i
> przylutowałem kabel na żywca. Działało bez najmniejszych problemów do
> chwili gdy piesek znowu zainteresował się kabelkiem. Znowu zlutowałem
> (i tak już chyba 3 razy :) i ciągle działa. Myślę, że możesz śmiało
> próbować. Jeśli miałeś lutownicę w łapce, nie widzę przeciwskazań.
jedyny problem to dla mnie otwarcie obudowy karty PCMCIA;
bo chcialbym wlutowac kabel na stale do karty ;-)
adas;
Received on Thu Jul 8 23:00:27 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Jul 2004 - 23:51:06 MET DST