Re: Niszczenie danych - kto wpadnie na pomysl...?

W.R. napisał:

> Nie mialem zadnych problemow zanim dokupilem drugi dysk. [...]
> Drugim dyskiem byl Maxtor 160GB 8MB. [...] zauwazylem ze [...]
> filmy ulegaly uszkodzeniu.

Miałem kiedyś identyczny problem z dyskiem WD 160 GB. Przez pewien
czas pracowałem z nim pod Win XP Pro + SP1. Dysk był podzielony na 3
partycje: 6 GB + 50 GB + reszta (ok. 100 GB) i nigdy nie miałem
najmniejszych problemów.

Któregoś dnia postanowiłem zabrać go do pracy, żeby przekopiować sporą
porcję danych z serwera. Wyczyściłem całą partycję 100 GB (na nią
miałem skopiować dane) a dwie mniejsze zostawiłem zapchane w całości.
W pracy dysk podłączyłem do starszego kompa z chipsetem klasy BX i
systemem Win 2000 + SP3. Oczywiście spodziewałem się problemów, ale
zarówno BIOS, jak i system prawidłowo rozpoznały dysk. Sprawdziłem,
czy mogę prawidłowo odczytać istniejące na dysku dane. Wszystko
wyglądało OK, więc przystąpiłem do kopiowania. Po kilku godzinach
Total Commander zakomunikował mi zakończenie operacji. Zajrzałem na
dysk i... o zgrozo: cała pierwsza i druga partycja były kompletnie
zamazane. Listing katalogów wyglądał identycznie jak na twoim
screenshocie.

Potem przez jakiś czas analizowałem jak to się stało i wyliczyłem
sobie, że wszystko kopiowało się prawidłowo do 128 GB powierzchni
nośnika. Później wszystkie dane trafiały spowrotem na początek dysku
zamazując wszystko co już było zapisane w tym obszarze.

Próbowałem znaleźć jakieś powiązanie pomiędzy ograniczeniami BIOSu na
starszych płytach i ew. 48-bitowym adresowaniem LBA. Niestety, nie
udało mi się ustalić jakiejś sensownej teorii do tego zjawiska...

P.S.
Masz zainstalowany SP1 do tego Win XP?
Jakie masz partycje (rozmiar)?

-- 
                        Pozdrawiam, Sniper
     \^^^^/                                             \^^^^/
    ((.)(.))      Po przeczytaniu spal ten list!        (@  @)
---OOO-()-OOO-----------------------------------------OOO-()-OOO---