> Modecom i Chieftec to jak niebo i Ziemia... Całkiem inna klasa zasilaczy.
> Jeżeli Cię stać to kup Chieftec'a, na pewno nie pożałujesz!
Chyba nie rozumiesz powiedzenia "Niebo i Zemia". Zobacz sobie bebechy
zasilaczy (wczesniej oczywiiscie przydaloby Ci sie troche wiedzy) poczytaj
recenzje, ochlon, a wracajac do tematu:
> > Tak sobie patrzę na test zasiłek na benchmark.pl i widze, że oba te
> > zasilacze niewiele się różnią. Ten mocniejszy daje 75W na 3.3V. Hmm..
jest
> > sens w takim wypadku go kupować jeśli mam 300GT? Czy może lepiej
Chieftec'a
> > 360W(np. taki http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=11083)?
Jesli Jarek nie ma zadnych problemow ze swoja obecna konfiguracja i nie
przewiduje w najblizszym czasie powazniejszych (czyt. bardziej pradozernych)
zmian nie ma sensu wydawac niepotrzebnie kasy na zmiane zasilacza.
Zasilacze Modecoma szczegolnie te produkowane w fabrykach Fortrona to
porzadne konstrukcje z kompletami zabezpieczen, wyprodukowane z dobrej
klasy elementow, "trzymajace" nominalne parametry, z duza rozpietoscia
zastosowan. Nie jeden test juz to dowiodl (m.in na benchmark.pl)
Jedyna roznica w stosunku do popularnych rozwiazan Chiefteca
to zwykle mniejsza "kultura" pracy tzn wieszy wydzielany halas. Popularne
Chiefteci zdobyly zasluzone uznanie ale zwykle nieslusznie holubione w
stosunku
do innych rownie dobrych konstrukcji tylko mniej znanych, szczegolnie przez
uzytkownikow majacych mala wiedze na temat elektroniki i rynku PC oraz
uzytkownikow "jedynego slusznego rozwiazania" :)))
Simon
Received on Fri Jun 25 18:05:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 25 Jun 2004 - 18:51:19 MET DST