Komputer zwalnia...

Autor: Grzegorz Różański <radmor_at_tenbit.pl>
Data: Fri 25 Jun 2004 - 03:51:53 MET DST
Message-ID: <cbg0ib$ch2$1@nemesis.news.tpi.pl>

Witam,
Bede chyba plakal... :( Mija rok odkad kupilem komputer i juz 4 raz gorzi mi
widmo serwisu... Jestem wlasnie w stanie niemal rozstrojenia psychicznego,
ten zakup to nieprzerwane pasmo klopotow... :(((((
Wyzalilem sie, a teraz do konkretow. Mialem dzisiaj prawie caly dzien
wlaczony komputer i wszystko ok... Jakies 2 godziny temu siedzac na dadu i
sluchajac cos z winampa zauwazylem, ze literki w gadu zaczynaja sie z coraz
wiekszym opoznieniem pojawiac. Okno winampa przy przesuwaniu rowniez zaczelo
zostawiac za soba smugi coraz wieksze... Wpadlem w panike i sprawdzilem temp
procesora, ale bylo cos ponad 50 stopni. Przerazilem sie, ze sie proc
przegrzewa, bo tak samo mialem w mojej starej 200 jak wiatraczek nie
dzialal. Zrobilem reset i po chwili uzwyania znow to samo. I to wyglada na
to, ze im bardziej obciazony system tym szybciej sie to dzieje, np kiedy
wlacze gierke. Dostaje doslownie mdlosci jak o tym mysle. Wyglada jakby
faktycznie sie cos przegrzewalo, no ale to chyba nie karta graf, ktora ma
zalozony wiatraczek. Poza tym przy siedzeniu na pulpicie windowsa i
sluchaniu winampa chyba za wiele sie z niej nie wyciska... Procesor tez
wyglada ze nie. Sprawidzilem rowniez antywirusem i tez nic... Czyli wyglada
na tradycyjny moj problem z tym zlomem. Cos sie wali, a nie wiadomo co,
czyli bedzie siedzial w serwisie miesiac po czym sie dowiem, ze wszystko
ok...
Blagam nie piszcie mi tylko, ze slaby zasilacz. Fakt, ze nawet nie wiem co
to za jeden, ale wydaje z siebie calkiem chlodne powietrze i nie wyglada
jakby sie mordowal z czymkolwiek... Po prostu komputer dzialal caly dzien,
byl czasem nawet mocno eksplaotowany, ale dopiero teraz zaczelo mu
odbijac... Nie moge zasnac przez to, bo mnie krew zalewa... ile razy do
cholery mozna... :((((((((((((

pozdr
Received on Fri Jun 25 03:55:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 25 Jun 2004 - 04:51:42 MET DST