Re: pecet a przepięcia

Autor: kadi <kadi_at_ks.k.pl>
Data: Sun 20 Jun 2004 - 11:46:43 MET DST
Message-ID: <opr9vz35u2s3fg26@news.k.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2

Dnia Sun, 20 Jun 2004 10:34:56 +0200, Janusz - Vahanara
<vahanara@olimp.gapp.pl> napisał:

> Nastał nam piękny 20 czerwiec 2004 roku,
> kiedy to Michal Bien posłał(a) w świat wiadomość
> <news:Xns950E2A81B12CEmbien@127.0.0.1>
>
> Poza tym, grupę czytają osoby, które mają podobne problemy.
> Niech nie pozwalają wciskać sobie ciemnoty, że usługodawca za nic nie
> odpowiada i mają cierpliwie znosić , że "znów się coś komuś popaliło, ale
> to jego wina, bo nie rozłączył kabli".

ostatnio czytalem w jakiejs gazecie ze pewien zaklad energetyczny przez
swoje niedopatrzenie spowodowal pojawienie sie w sieci enegretycznej
napiecia
kilkuset wolt. oczywiscie efekt byl taki ze w calej dzielnicy ludziom
popalilo
wszystko. no ale firma powazna (bez wykrecania sie i procesowania)
zapowiedziala
pokrycie wszystkich kosztow...

niestety w Polsce - kraju absurdu i bezprawia, nikt nie poczuwa sie do
odpowiedzialnosci. poczawszy od politykow...

-- 
kadi
| komputer: procesor,plyta glowna, pamiec, monitor, grafika, hdd,zasilacz  
i reszte tez mam :P |
Received on Sun Jun 20 11:50:15 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Jun 2004 - 11:51:23 MET DST