Re: [OT] Sens modernizacji sprzętu

Autor: kpawel <USUN.kpawel_at_kr.onet.pl>
Data: Sun 20 Jun 2004 - 00:04:21 MET DST
Message-ID: <cb2d6c$m2t$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dnia 2004-06-19 23:21 użytkownik Cam wspólnie i w porozumieniu z
klawiaturą, na szkodę ogółu, nastukał:
> Oczywiście, zgoda. Teraz komfort pracy mam nieporównywalny, chociaż zarobić te kilkanaście kilo
> złotych bazując na różnicy szybkości ...to se ne da :-) Piszę tylko o tym, że na starym sprzęcie pracę
> też dało się wykonać, za to pograć już nie.

Ja o różnicy w zarobkach nie pisałem. Moim zdaniem jest troche inaczej.
Mając lepszy komputer siadasz do niego z niejaką ochotą. Wszystko ładnie
chodzi, płynnie (bynajmniej nie chodzi mi o animacje w XP). Winamp nie
tnie Twojej ulubionej muzyki, nie rozjeżdzają Ci się okienka. Jest to
chyba fajna perspektywa siadając do komputera przed całym dniem pracy.
Lepsze to w każdym razie niż klnięcie bo znowu ten syf nie chce sie
uruchomić, i klikanie w okienko, że RAMu za mało; ogladanie klepsydry z
myslą "co ten ch*** teraz robi ???"
Nie piszę tu, ze stare komputery sa do dupy. Każdy ma to co mu
potrzebne. Pisze z mojego punktu widzenia: przesiaduję przed monitorem
całe dnie. Nie gram (no może czasami ;)). Robie kupe innych rzeczy i
duże znaczenie ma dla mnie ile % całego dnia spędzę przed monitorem
podziwiając wdzieki klepsydry. To po prostu nudzi i męczy.

> Teraz DIVXa robię w 45 min., ale ten fakt poza
> zadowoleniem nie przekłada się na dochody, a produktywność w większości zastosowań nie bardzo
> zależy od szybkości sprzętu - tak myślę.

Ale produktywnośc zalezy też od tego jak Ci się daną prace wykonuje/chce
wykonywać. Gdy uzywając nowoczesnego, zasobozernego oprogramowania
siedzisz przed 5-letnim komputerem to mozesz nie zrobić dziennie NIC,
oprócz kilkukrotnego wymienienia słów zaliczanych do łaciny podwórkowej.
Jesli masz komputer dobrany odpowienio do oprogramowania na którym
pracujesz to wszystko jest OK. I - moim zdaniem - to powinno być
wyznacznikiem przed kupowaniem komputera.

> Oczywiście prócz renderingów, wideo itp. Tam nie ma
> górnej granicy szybkości... Nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie w wątku. To zależy CO robisz i ile
> na tym zarabiasz.

Górnej granicy szybkoście nigdy nie będzie. Będzie tylko granica cenowa.

-- 
Pozdrawiam
Paweł Konarski < kpawel >
gg:513761; icq:105553036; tlen:dziobu(at)tlen.pl; skype:dziobu
Różne różności - http://www.pawelkon.go3.pl/
Received on Sun Jun 20 00:05:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Jun 2004 - 00:51:16 MET DST