Zasilacz... zgroza ! blady strach ! ;-)

Autor: MiW <miw_at_zeus.polsl.gliwice.pl>
Data: Fri 11 Jun 2004 - 00:32:51 MET DST
Message-ID: <caanim$ggp$1@polsl.gliwice.pl>

Witam...

Wlasnie zlozylem moj zasilacz doqpy :)

Wyciagnalem go w koncu, zeby przeczyscic wentylator - troche wyl.
Co ciekawe - nie wiedzialem, co to za zasilacz - kupilem go razem z obudowa.
Tabliczka znamionowa byla 'do gory' (czyli zaslonieta przez gorna scianke
obudowy)...

Wentylatorek teraz cichutki, ale... to jest L&C LC-A300 :((((( Zgroza !
Blady strach ! Mam od razu backupowac wszystkie dane ?
;-)

-- 
pzdr.
MiW
P.S.
Komputr chodzi bez czyszczenia wentylatora od przeszlo 2 lat ;-)
P.S./2
Duron1000Morgan@DFI AD77, 256DDR-266, 40-tka Barracuda IV, Teac 40x +
LiteOn52/32/52, GF2MX400 Winfast :)
Received on Fri Jun 11 00:35:15 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Jun 2004 - 00:51:07 MET DST