Re: wyciszanie kompa

Autor: Marco <notrue_at_interia.pl>
Data: Wed 02 Jun 2004 - 12:13:01 MET DST
Message-ID: <c9k9d3$3m7$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "kadi" <kadi@ks.k.pl> napisał w wiadomości
news:opr8xrv9bms3fg26@news.k.pl...

> moja obudowa nie ma dodatkowego wyjcia na wentylator z tyl, a z przodu
mam
> tak
> mala szczelina ze jak zaloze tam wentylator po slychac swist powietrza.
>
> moze ma ktos jakies pomysly?
> http://www.ks.k.pl/~kadi/komp.jpg
> to zdjecie kompa mego ;) moze ktos fachowo zerknie i podrzuci co tu
mozna
> tanim kosztem wymodzic...

Tak jak kolega mówił zrób porządek z kablami - mozesz taśmy IDE przerobić
na okrągłe - ja tak mam i jest super
http://www.moded-kompz.net/?name=Mods&id=10 Dodam tylko, ze w tym
artykule przesadzają z tymi ostrzezeniami, ze tak latwo kable uszkodzic.
Ja z powodzeniem zrobilem dwa 80-cio żyłowe kable i jakoś strasznie uważać
nie musiałem.

I druga modyfikacja - masz z przodu na dole obudowy miejsce z małymi
dziurkami na wentylator. Postaraj się wyciąć okrągły otwór, czyli całe to
perforowane miejsce zamień w dużą dziurę. Nie będzie wtedy takiego świstu.
Jak wentyl puścisz na 7V to będzie git. W obudowie temperatura spadnie
pewnie o jakies 5 stopni, a leżący dysk schłodzisz że aż miło ( u mnie
temp dysku spadła o 15 st przy podobnym rozwiązaniu)
Received on Wed Jun 2 12:15:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Jun 2004 - 12:51:01 MET DST