Marco <notrue@interia.pl> napisał(a):
> Zgadzam się, bo to nie jest reguła, ale znam przypadki że niestety wiele
> komponentów poszło razem z zasilaczem, zresztą tu na grupie tez było kilka
> takich osób. Po prostu kiepskie zasilacze nie mają odpowiednich
> zabezpieczeń, filtrów itp.
Właśnie napisałem poniżej, że mnie spaliła się płyta. Wtedy jeszcze wszystko
było na gwarancji. Zasilacz podobno działał, ale znajomy w serwisie
powiedział, że coś nie grało, więc wymienili. Przypuszczam, że ta płyta
mogła paść od zasilacza, choć z tego wynika, że wsadzili nową i nie rąbnęła
im od razu.
-- KermitReceived on Wed Jun 2 09:40:15 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Jun 2004 - 09:51:02 MET DST