Re: dysk na zimno nie startuje

Autor: pkruk (pkruk_at_[NOSPAM)
Data: Mon 26 Apr 2004 - 12:19:45 MET DST


Użytkownik "Jerzy MJ" <je.rzy_at_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:c6idk5$72h$1_at_opal.futuro.pl...
> Cześć.
>
> Dziwny problem, i najgorsze że nie wiem co padło.
> Co tu wali ? Dysk ? Płyta ?

Moj wspolokator mial podobny problem (bodajze Abit BE6 i Celek 500) pomoglo
przelutowanie kondensatorow przy procesorze. Jednak oprocz tego ze robilo
sie tak jak koledzy opisuja to jak juz dalo sie to ustrojstwo uruchomic to
komp wieszal sie od czasu do czasu (jednak dosc czesciej niz standardowo).
Kondensatory na plycie byly dosc widocznie "nadmuchane" - hmm nie wiem jak
to okreslic, ale jak sie na nie spojzalo to odrazu bylo widac ze cos z nimi
nie tak :)

> michał

pkruk



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:16:12 MET DST