Re: Kupiłem LCD i...

Autor: Jarocki (jaro735_at_NO.SPAM.op.pl)
Data: Fri 16 Apr 2004 - 13:09:51 MET DST


"Karol Bociek" <imie_nazwisko_at_XYZwp.pl> wrote in message
news:c5odbs$5jh$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> ..no właśnie
>
> Do tej pory pracowałem na 7 letnim 15'' monitorku Bridge, który da się
> oglądać co najwyżej w 800x600, bo wyżej jest już niewyraźnie. Postanowiłem
> się wykosztować na LCD. Wybór padł na NEC 1560NX, cena 1700zł.
>

No to rzeczywiśćie, żęś się wykosztował :))

> W sklepie i na początku w domu wszystko super - ostrość, kolorki i
wszystko
> inne co rzuca się w oczy po przesiadce z CRT.

Szczególnie z Bridge'a :)

> Niestety potem się zaczęło: monitor świeci jaśniej od niejednej
jarzeniówki,
> a po zmniejszeniu kontrastu i jasności widać, że góra jest wyraźnie
> ciemniejsza od dołu ekranu (pan w serwisie mówi, że tak ma być).

Dużó tanich modeli LCd tak ma.....

> To wszystko jednak nie problem, bo prawdziwa udręka zaczyna się potem. Po
> 1-2 godzinach zaczyna boleć głowa i, co tu dużo mówić, rzygać się chce.
Dziś
> od rana (wczoraj go kupiłem) jadę na aspirynie. W tym NECu widać każdy
punkt
> obrazu (1024x768), czy tak jest normalnie? Gwarancji nie podbiłem i może
da
> się sprzęt zwrócić.
>
> Czy miał ktoś podobne problemy z przystosowaniem się do LCD? Ja, szczerze
> mówiąc, wróciłem do stareńkiego Bridge'a i nie ciągnie mnie już żadnych
> przereklamowanych, bajeranckich na pierwszy rzut oka gadżetów.
>

Trzeba się przyzwyczaić, a później nikt niechce wrócić do CRT...szczególnie
Bridge'a :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:13:04 MET DST