Re: drukarki atramentowe. ktore lepsze i dlaczego?

Autor: Gabriel (geyb_at_polbox.com)
Data: Thu 15 Apr 2004 - 22:38:09 MET DST


W canonach jest z reguly tak, ze w drukarce jest wozek na glowice.
Glowica to element wymienny, zas do niej wklada sie zasobniki z tuszem.
Trwalosc glowicy jest dosc duza (wymienialem dopiero po ponad 2 latach
uzywania drukarki). Same tusze sa faktycznie tansze. Jednak trzeba wziac
pod uwage koniecznosc wymiany glowicy raz na jakis czas, czyli ogolny
koszt jest wyzszy niz wynikaloby to z samej ceny atramentu. Na szczescie
jak kupujesz glowice do canona to jest ona wraz z kompletem pelnych
zasobnikow z atramentem. Np. do s400 glowica kolorowa kosztuje ok. 200
zl, ale jak bys mial kupic komplet tuszow, to wychodzi, ze koszt samej
glowicy to ok. 100 zl jesli dobrze licze. Mozna tez stosowac tansze
zamienniki atramentu np. Pelikana, ktore sa na tyle dobre, ze nie
wykanczaja glowicy, a jakosc druku jest porownywalna do oryginalow.
Mozna tez kupic glowice z samym czarnym zasobnikiem, ktora kosztuje
oczywiscie mniej.
Na trwalosc glowicy wplywa zarowno ilosc wydrukow, jak i przestoj
drukarki. Dlugo nieuzywana glowica moze zaschnac.
Wada canonow jest taka, ze przed kazdym wydrukiem drukarka przeprowadza
krotkie czyszczenie glowicy, co zajmuje czas i wkurza uzytkownika, ale
zapobiega zapychaniu sie glowicy. Ten typ tak ma.
W ogole drukarki atramentowe sa drogie w eksploatacji, jakis czas temu
dokupilem uzywana laserowke, co znacznie obnizylo koszty naszego
drukowania roznych pism.

g.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:12:49 MET DST