Re: piszczaca barracuda 7

Autor: azbest (adamzz5_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 15 Apr 2004 - 22:13:31 MET DST


Użytkownik "Koma" <jansk_at_pf.pl> napisał w wiadomości
news:c5m02a$p25$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Miałem taki dysk tej firmy, to było 4 lata wstecz, zaczął cieńko piszcec
jak
> daleki gwizd pociągu,
> potem przyszedł dzięń gdy dysk zachrobotał jak mikser trący warzywa na
tarce
> i tak się
> skończyła przygoda z tym dyskiem. dysk pracował około 12 miesięcu i był
> jeszcze na gwarnacji , więc z wymianą raczej problemy nie było.

a nie probowales wczesniej reklamowac ?
rozumiem, ze zaczela troszke chrobotac na poczatku - w koncu nikt jeszcze
nie wymyslil bezglosnego dysku z silniczkiem :), ale czy piszczenie to
kolejny etap "docierania sie dysku", czy oznaka postepujacego psucia ?
kurcze, ciezko mi opisac jaki moja rybka wydaje dzwiek, ale to jest na takim
poziomie jak czasem buczenie monitora, lecz wyzsze tony.

Czy tobie tez przestawala piszczec jak np. przewijales paskiem zawartosc
strony/okienka ? Wiem, ze to spotyka sie w grafice, ale na 100% jestem
pewien ze to dysk - wymienilem grafe na czas "sluchania" :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:12:48 MET DST