zachcialo mi sie eksperymentow

Autor: tbg (tbg_at_poczta.onet.pl.no-spam)
Data: Fri 09 Apr 2004 - 19:43:55 MET DST


i na radeona 9800 pro na ktorym zatarl sie wiatraczek zalozylem radiator
zalmana (ten z heat pipe). poniewaz udalo juz mi sie w zyciu przy pomocy
zapewne elektrostatycznego wyladowania zezlomowac jedna karte graficzna tym
razem uwazalem, zeby nie dotykac pamieci.

postepowalem zgodnie z instrukcja, tam gdzie trzeba pasta zostala nalozona,
ale po uruchomieniu calosci na ekranie pojawiala sie jakies swinstwa. juz
przy starcie jakies fioletowe kwadraciki, po zalogowaniu sie za kursorem
biega czarny prostokat, a proba uruchomienia jakiejs gry to porazka w
postaci zamazanych linii (podobnie filmy). ikonki przybieraja wlasciwe barwy
gdy sie na nie najedzie, bo domyslnie sa jakies wyszarzale.

pytanie brzmi: czy znow poslalem nastepna karte na zlom, czy tez gdzies cos
nie przylega dokladnie i jest to efekt przegrzania sie GPU karty? rozkrecac
to ustrojstwo jeszcze raz i ponownie skladac czy strzelic sobie od razu w
leb?

tbg



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:10:48 MET DST