Re: Klawiatura zalana colą

Autor: Newsy (slipko1_at_gazeta.pl)
Data: Thu 01 Apr 2004 - 19:17:59 MET DST


Użytkownik "Q" <oink_at_gazeta.gov.pl> napisał w wiadomości
news:c4fg3e$9fn$1_at_inews.gazeta.pl...
> > Zalałem sobie wczoraj klawiaturkę logitecha ultraX flat colą , A że
wylało
> > się prawie pół butelki , to po wciśnięciu klawisza nie chce w ogóle
> działać.
> > No i co ja mam zrobić teraz? Rozkręcić próbowałem , ale nie da rady. Na
> > gwarancję nie mam raczej też co liczyć. Może jakaś porada, bo raczej 140
> > zeta wtopić mi się nie uśmiecha.
>
> trza bylo od razu odczepic ja od kompa
> i wykompac w letniej wodzie,
> (zeby ta cole rozpuscic, bo to zraca subst.)
> i predko ja rozkrecic
> i umyc dokladnie i ...modlic sie,
> zeby dzialala po dokladnym wysuszeniu i skreceniu :),
> ale teraz to na 99% po ptakach;
>
> ps. 150/5 = 30, a wiec odpusc sobie
> najblizsze 30butelek 2l coli i kup nowa klawiature :(
>
> wrzuc do wanny z letnia woda, dobrze wyplucz / w koncu niczym nie
ryzykujez / i dobrze wysusz, sa szanse ze bedzie o-key, jezeli cola nie jest
zbyt agresywna /tego akurat nie wiem / ale pracujac w zakladzie remontowym
urzadzen lacznosci ladujemy je po demontazu do wanny, potem suszarka i na
stol, i wcale im to nie przeszkadza /nawet traforom /



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:08:59 MET DST